wit3k napisał(a):
Witam
Zazwyczaj jestem tylko biernym czytelnikiem, ale ostatnie wydarzenia skłoniły mnie do napisania czegoś od siebie.
Zapewne większość z was kojarzy budownictwo z lat 70/80 gdzie był wielki boom na stawianie bloków mieszkalnych z tzw wielkiej płyty. Konstrukcja ścian nośnych w takim bloku sprawia że czasem czuję się jak w siatce Faradaya:/ Oczywiście trochę koloryzuje, ale do sedna. W swoim jeszcze dość krótkim żywocie przerobiłem kilkanaście AP by w skromnym 3 pokojowym mieszkaniu mieć wszędzie zasięg wifi. Ktoś pomyśli, nie lepiej było kupić coś sprawdzonego i polecanego? Otóż i tak i nie. Sprawa jest o tyle skomplikowana że między salonem a pierwszym pokojem jest ściana nośna ze zbrojonego żelbetonu o grubości 30cm. Kiedyś myślałem sobie "ściana jak ściana", przy prędkości internetu rzędu 1Mbit/s (czy 10Mbit/s później), wcale nie była problemem. W najdalszym pokoju zawsze był internet, yt działało, czego chcieć więcej.
Z biegiem czasu neostrada była szybsza, a i dostawcy jakby się namnożyli i monopolista został wyparty. Zacząłem używać pierwszego NAS'a, bo miejsca na komputer stacjonarny brak, same laptopy w użytku a miejsca na dane w nich mało. I tu zaczynają się problemy.....
Dlaczego moje wifi jest takie wolne?
Zacząłem badać rynek i różne rozwiązania. Droższe, tańsze - nie miało to znaczenia, ważne by pliki z laptopa na nas kopiowały się w całym mieszkaniu tak samo sprawnie. Idąc głosem rozsądku, kupiłem pierwszego Ubiquiti AC PRO. Miał to być sprzęt już z górnej półki ze względu na to do jakiego środowiska został zaprojektowany. Przecież on u mnie ma dawać wifi w promieniu 7m od siebie.
Gdy go uruchomiłem, byłem w szoku. stabilne 30-35MB/s transferu w miejscu instalacji Już byłem zadowolony bo ze sprzętu SOCHO było 15-20....
Skanowanie kanałów, szukanie wolnego, ustawienie szerokości i już mamy prędkości podchodzące pod 50MB/s z jednym ale.....
...ale tylko do tej zbrojonej ściany. W ostatnim pokoju "internet był" jakieś 30-40Mbit/s czyli lipa:/
Wymiana karty w notebooku na lepszą niewiele w temacie zmieniło. Co teraz zrobić? Nie znałem na tamte czasy lepszego ap od tego unifi, więc zrobiłem to co należało. Kupiłem wiertło, wiertarka była i wiercę by poprowadzić skrętkę na środek mieszkania (pokój środkowy). I wiecie co? po 3 próbie wywiercenia kolejny pręt..... nie idzie nic wywiercić. Temat odłożony aż ochłonę. Szybkie zasięgnięcie języka o wierceniu w takich ścianach, trzeba kupić lepszy sprzęt. Kupione, w sumie się do dziś na jakieś prace przydaje. Wiercę.... idzie jak w masło. Serio, nie spodziewałem się aż takiej różnicy w wierceniu.
AP zamontowany na środku mieszkania, robię testy. Wszędzie wysysam mój 80Mbit internet, ale o prędkościach w z nas'a >20MB/s nie było gadki.
Trzeba coś innego wymyśleć. Skoro już miałem jeden przewiert, zrobiłem kolejny do ostatniego pokoju. Szybka sprzedaż AC Pro na allegro i praktycznie w tej cenie kupiłem 2x AC lite też od ubiquiti. Jeden w salonie, drugi w ostatnim pokoju. Teraz to działało jak trzeba, 30-40MB/s wszędzie i to tylko na standardzie AC
2 lata, tyle to trwało zanim stwierdziłem że mi mało. Wyszło wifi6 (AX) i stwierdziłem czemu nie? Skoro mogę sobie poprawić.
Pierwszy zakup: jedna sztuka Huawei AX3 Pro - pro będzie mocne myślę sobie.
Fajnie to działa 60MB/s w MacBooku pro z 2015r z wifi 2x2 ac już myślę max co wyciągnie. Więc AX3 Pro jest w salonie a w 3 pokoju mam AC lite.
W międzyczasie na allegro znalazłem Xiaomi ax3600 za nieco ponad 350pln bezpośrednio z chin.
Naczekałem się ale było warto! 400-500Mbit/s w ostatnim pokoju! a Xiaomi siedzi w salonie
W samym salonie podchodzę pod 80MB/s transferu na nas. Powiem wam ten "jeż" ma w sobie ogromną moc.
Pozbyłem się więc AP ac lite, czekają na wystawienie na allegro ale czasu na to jakoś brak.
W czasie jak piszę tego posta mam już kolejny upgrade sieci.
Zanim rozwinę dalej, zadam wam pytanie. Czy zastanawialiście się choć raz nad tym po co AP/rutery z wifi mają takie ogromne prędkości. Dziś standardem jest już 2000Mbit/s, 3000Mbit/s po wifi ax, ale po co? skoro w szerokiej gamie tych urządzeń jest port lan 1Gb/s???? Ktoś mi powie? Bo ja tego nie rozumiem. Skoro wifi nie jest w stanie wysycić tego co daje mu po kablu, to jaki to wszystko ma sens?
I tutaj wchodzi nasz finałowy sprzęt. Xiaomi ax6000 który ma jeden port (wan/lan) o prędkości 2,5G. W teorii dzięki niemu powinienem zobaczyć więcej niż 100MB/s z Nasa po wifi. Oczywiście jeśli nas będzie miał odpowiednio szybką kartę sieciową.
Kartę 2,5G zamówiłem z aliexpress, ale idzie bardzo wolno.... pewnie prezes ten nowy rok u nich. Czas pokaże czy moja teoria się sprawdziła.
Na chwilę obecną moje prędkości z ax6000 przy obecnym Gbit lanie tak się klarują z kartą intel ax210 zakupioną za 90pln z aliexpress: