posiadam NSLU2 z zainstalowanym Debianem Etch. W zamierzeniu chciałem dzielić na tym urządzonku Neostrada pomiędzy kilka komputerów w domu. Niestety Neostrada na NSLU2 rozłącza się, nie wiadomo dlaczego co kilka godzin. Identyczną konfigurację mam na starym laptopie (Pentium III, 192MB RAM, USB1.1) i śmiga bez problemu.
Konfiguracja na NSLU2, Debian Etch, najnowszy firmware, modem do neostrady z chipsetem Eagle-4, najnowsze sterowniki do modemu.
Pytanie - co może powodować samoczynne rozłączanie się modemu?
Komunikaty z logów:
# /var/log/messages
Jul 8 19:32:58 lolek kernel: usb 1-1: [ueagle-atm] modem synchronization failed
Jul 8 19:32:58 lolek kernel: usb 1-1: [ueagle-atm] (re)booting started
Jul 8 19:33:12 lolek kernel: usb 1-1: [ueagle-atm] modem operational
Jul 8 19:33:12 lolek kernel: usb 1-1: [ueagle-atm] ATU-R firmware version : 44e2ea17
# modinfo usbatm
filename: /lib/modules/2.6.18-4-ixp4xx/extra/usbatm.ko
author: Johan Verrept, Duncan Sands
description: Generic USB ATM/DSL I/O, version 1.10
license: GPL
version: 1.10
vermagic: 2.6.18-4-ixp4xx mod_unload ARMv5 gcc-4.1
depends: usbcore,atm
srcversion: 84AFA15A0168B21A196E8A3
parm: snd_buf_bytes:Size of the buffers used for transmission, in bytes (range: 1-UDSL_MAX_SND_BUF_SIZE, default: 64 * 53) (uint)
parm: rcv_buf_bytes:Size of the buffers used for reception, in bytes (range: 1-64 * 1024, default: 64 * 53) (uint)
parm: num_snd_urbs:Number of urbs used for transmission (range: 0-16, default: 4) (uint)
parm: num_rcv_urbs:Number of urbs used for reception (range: 0-16, default: 4) (uint)
Z tego co wiem, to ogólnie sterownik Eagle pod Linuxa jest niestabilny i to może być dlatego. Myślę, że najlepiej dać modem z portem RJ45 i wszystko będzie bardzo stabilnie działało.
Swoją drogą gratuluję koncepcji - przy odpowiedniej konfiguracji NSLU2 jak najbardziej może takie rzeczy robić, ale nie przyszło by mi szybko do głowy żeby zrobić z niego router.
Router: Netgear R7000 + FreshTomato (latest) Wi-Fi: Ubiquiti U6-Lite NAS: AsRock BeeBox Fanless + Ubuntu 20.04 Server + WD My Book Essential 8TB Players: Odroid N2+ with Coreelec / Android TV (Nokia Streaming Box 8010)
bigl napisał/a:
Z tego co wiem, to ogólnie sterownik Eagle pod Linuxa jest niestabilny i to może być dlatego. Myślę, że najlepiej dać modem z portem RJ45 i wszystko będzie bardzo stabilnie działało.
Swoją drogą gratuluję koncepcji - przy odpowiedniej konfiguracji NSLU2 jak najbardziej może takie rzeczy robić, ale nie przyszło by mi szybko do głowy żeby zrobić z niego router.
Dzięki za odpowiedź - tylko ten sterownik na starym pentiumie III (tez debian etch) działa jak burza - neo ma uptime np. miesiąc bez problemu. A tutaj wytrzymuje maksymalnie 3,4 godziny.....
Co do modemu z portem RJ45 - używam freedns.sgh.waw.pl i dzięki sterowaniu neostradą bezpośrednio z linuxa mogę np. updejtować sobie wppisy w dnsie itp.
Po za tym zostaje kwestia - czemu, do czarnej nędzy, to nie działa
Co do sterownika to nie zapominaj, że to inna platforma sprzętowa. Sterownik był pisany i testowany na i386 a NSLU2 to MIPS. Wiem, że osoby uruchamiające modemy USB ze sterownikiem Eagle na Asusie (na Debianie i OpenWRT) zgłaszały problemy - niestabilność, rozłączenia. Wszystko przez wycieki pamięci - przy 192MB RAM mogłeś tego nie dostrzec bo pamięci było dość, ale tu masz tylko 32MB RAM i to do razu wychodzi.
Tyle przynajmniej czytałem - sam nie mam neostrady.
Router: Netgear R7000 + FreshTomato (latest) Wi-Fi: Ubiquiti U6-Lite NAS: AsRock BeeBox Fanless + Ubuntu 20.04 Server + WD My Book Essential 8TB Players: Odroid N2+ with Coreelec / Android TV (Nokia Streaming Box 8010)