ciezko powiedziec co sie stalo jak tak sobie przestal działać.
UART moze czasami cos pokazac lub nie ciezko powiedziec - JTAG to jak poprawnie uzyty to wiadomo czy router do smieci.
ogolnie to przed rozbieraniem routerka mozna sie troche pobawic tz
1. wlaczasz router i be podlaczania zostawiasz na 24h - mi sie udalo tak do jednego AC68U polaczyc po pozostawieniu go na noc
2. czy odpala tryb recovery? reset (trzymasz) i wlaczasz zasilanie - ja czekam nie 1-20s ale 1-2min roznie bywa. Dioda Power mzoe migac lub nie ale na sztywno ustawiony PC na IP 192.168.1.10 i logowanie na 192.168.1.1 obowiazkowo Firefoxem.
3. reset WPS - WPS (trzymasz) i power - to tez normalnie 10-20s ale moze byc i ponad 1 min
4. 30/30/30 ktory niby nie dziala na AC68U ale mi juz kilka razy pomogl
5. powtarzanie punktu 3 i 4 kilkanascie razy i sprawdzanie za kazdym razem czy cos nie wstaje CMD i ping 192.168.1.1 -t (czy w ogole zmienia sie komunikat) czekanie za kazdym 3+4 a potem okolo 5min sprawdzanie ping.
6.pewnie teraz to zostaje juz tylko probowac JTAG tutaj jest to pisane https://www.snbforums.com/threads/tm-...lin.29077/
7.jak juz bedzie router rozebrany to sprawdzasz czy nie widac uszkodzen na PCB tz wypukle kondensatorki, przypalenia, kratery itp
Orange 300/50 Mb/s + ONT Terminal
HPE MS gen8 Proxmox 7.0-11 VMs: Router OPNsense 23.X-amd64 and OMV
HPE MicroServer gen8: Xeon E3-1265Lv2, 16GB (2x KTH-PL316E/8G), HP 331T, 4x4TB WD RED
Asus RT-AC68U AccessPoint
|