cosmo napisał(a):
Witam,

po 4 latach użytkowania WRT54GL z Tomato postanowiłem sobie troszkę zaszaleć i zainwestować w router z 5 GHz (mieszkam w bloku i odbieram u siebie w domu sygnał z 18 sieci sąsiadów). Wybór padł na model jak w temacie - pierwsze wrażenie - router prezentuje się stylistycznie o niebo lepiej niż poprzednik (choć dla mnie diody są za duże) i przypadł do gustu pod tym względem nawet mojej dziewczynie.
Pierwsze podłączenie i już niespodzianka - niby wystarczy podłączyć i wrzucić CD a potem działać wg kreatora, to jednak problem polega na tym, że ten kreator po prostu nie chce mi się uruchomić (win 7 x64) - bez kreatora jednak przecież też da się żyć . Uruchamiamy zatem logowanie przez www celem konfiguracji ręcznej - kolejna niespodzianka (tym razem estetyczna) - Tomato, do którego się przyzwyczaiłem jednak mnie rozpieściło! Tam wszystko było bardzo ładnie dobrane i współgrało ze sobą tak, że człowiek miał wrażenie, że wszystko jest na swoim miejscu - w Netgarze niby nie jest źle, ale wielka, pogrubiona czcionka menu, dziwne pogrupowanie na działy dodaje swoje wrażenie i tym samym całość, pomimo że nie wygląda tragicznie to jednak brakuje pewnej lekkości i estetyki.
Ale, ale... router ma przecież działać cały czas a do ustawień wchodzi się raz na jakiś czas Ustawienia nie sprawiają żadnego problemu, wszystko jest w miarę logiczne i jedyne czego mi brakuje to restart via www.
I tu dochodzimy do właściwego działania routera - niby wszystko fajnie ALE już po tygodniu używania rzuca się w oczy
parę problemów, z którymi nie miałem do tej pory do czynienia (WRT54GL był stabilny jak skała):
- "pływanie" sygnału 5 GHz - moc sygnału potrafi skakać w odległości 5 m od routera od 3 do 5 kresek - SZOK!
- DLNA - jeden z filarów na którym Netgear oparł promocję tego routera - toż to porażka prawdziwa... raz jest raz go nie ma, pojawia się i znika niezależnie od czegokolwiek. I to zarówno serwer multimediów odpalony na pc jak i dysk podłączony przez usb do routera. Czasem pomoże restart routera a czasem nie - jedna z istotniejszych dla mnie rzeczy przy wyborze routera a tu PORAŻKA na całej linii!!
Wierząc w dobre intencje Netgeara przeszukałem ich forum i dopiero tu odpadłem... router jako hardware jest ok, jednak w Netgearze nie potrafią napisać do niego dobrego oprogramowania - w każdym kolejnym psuje się coś nowego a wprowadzone poprawki nie rozwiązują już istniejących błędów.
Gdy wyczytałem, że Netgear planuje wprowadzenie kolejnej wersji firmware dopiero na 2 kwartał 2011 zacząłem myśleć o oddaniu routera w związku z niezgodnością towaru z umową - i pewnie na tym się skończy
Podsumowując - sprzęt fajny, ale oprogramowanie równie fatalne jak i podejście firmy do supportu.

Ku przestrodze!

Navier napisał(a):
Nie ma takiej opcji, ponoć Netgear ma w swoim sofcie jakieś patche na Atherosa, których nie ma w DD-WRT.