A mnie się nadal wydaje że masz jakiegoś robaka w swojej sieci. Czym sprawdzałeś komputery ew. jaki antywirus używasz?

KIS. Poza tym zabrałem dzisiaj do pracy NSA i to samo. Exeki tylko z Internet Explorera się uruchamiają. Zaktualizowałem nawet soft na 4.50 i ciągle to samo.
No i ten brak możliwości usunięcia tych plików. Może mam coś źle ustawione, ale po aktualizacji softu i resecie nic nie zmieniałem (jest na fabrycznych). Może chodzi o to, że za duży dysk (WD 2 TB)?
Najbardziej mi zależy na uruchomieniu iSCSI. Czy ktoś mógłby sprawdzić, czy u siebie uruchomi?
Robię to tak: Panel ster./narz. admin./inicjator iSCSI/odnajdowanie/odnajdź portal - wbijam ip 192.168.1.66 zostawiam port 3260 (choć próbowałem też 8280) i błąd połączenia.

No to wygląda na to że Twój egzemplarz jest jakiś felerny choć osobiście raczej w to nie wierzę. Ten nas działa "od strzała". A co do iscsi to ciekaw jestem gdzie wyczytałeś że ten sprzęt to obsługuje?

A tak w ogóle to jak zresetowałeś tego nas-a do ustawień fabrycznych? Mnie się nie udało inaczej niż przez usunięcie folderu .zyxel z hdd, tyle że nie da się tego zrobić inaczej niż przez ffp czy podpięcie do innego kompa. Sposób z przyciskiem reset nie działa tak jakby można sobie tego życzyć. Ot taka "uroda" tego sprzętu.

No właśnie resetowałem przyciskiem. Przytrzymałem go bardzo długo - aż piknął drugi raz, po czym zapikał 2 razy, pogubił hasło, godzinę, więc myślałem, że się zresetował.
W felerność też nie wierzę, raczej obstawiam jakiś swój błąd. co iSCSI, to wyczytałem tutaj:


więc się zainteresowałem tematem, i dlatego proszę, aby ktoś sprawdził, ewentualnie podpowiedział, czy się da, czy nie, bo brandzluję się z tym już kilka dni i coraz większa frustracja.
Zaczynam żałować, że nie postawiłem serwera na Windzie.

ja jeszcze nie ruszyłem z instalacją iscsi ale sprawdziłem u siebie na dyskach z partycjami ntfs podmontowane i udostępnione mam kilka gier i tez instalki i każdą mogę uruchomić dwuklikiem lub otwórz , jak chcesz poeksperymentowac na gotowcu to odpal freenasa/omv na wirtualce

A jest gdzieś taki gotowiec .bin, że zainstaluję to tak jak soft, bo w Linuxie cienki jestem jak żebro bakterii.
To by mi pasowało, partycje NTFS. Możesz napisać jak to zrobić?

Załączę jeszcze link do obrazu jak to wygląda z poziomu NSA:
http://imageshack.us/photo/my-images/577/86912649.jpg/

A tutaj mam niepokojący komunikat, ale nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie:
http://imageshack.us/photo/my-images/137/10844909.jpg/

Jeden obraz wyjaśnia więcej niż tysiąc słów.... A jak Ty się do tych plików "dobierasz"? Przecież pisaliśmy wszyscy o podmapowanym dysku, o wchodzeniu w zasoby po ip a Ty nadal wchodzisz przez menedżera www - w takim przypadku normalnym jest zachowanie o którym piszesz. Cały czas sądziłem że wchodzisz przez exploratora windows w sposób typu \\192.168.1.66, i tu zmodyfikowane menu wskazywałoby na robactwo w systemie.

We wcześniejszych postach pisałem, że nie ma znaczenia, czy wchodzę przez menu NSA, czy przez podmapowany dysk, czy przez sieć, to menu wygląda tak samo (jest tylko opcja "otwórz", która nie pozwala na uruchomienie tylko kopiowanie i zapis na dysk)
http://imageshack.us/f/100/64345380.jpg/

Co do zawirusowania, to wykluczam, bo podłączałem tego nsa pod router w innym miejscu i wchodziłem z obcego pc - efekt taki sam.
Nie szukam sobie sam problemów z głupim serwerem, one u mnie występują.
Czy jest możliwość zainstalowania na tym zwykłego systemu, najlepiej jakaś odchudzona wersja XP, bądź jakiegoś gotowca Linuxa bez udziwnień? Nie potrzebne mi żadne samby i inne udoskonalenia. Potrzebuję mieć dysk sieciowy, będący magazynem dla HTPC z XBMC zarządzającym zasobami.

jaki masz typ partycji sformatowanej ? ntfs? ext4? może to kwestia uprawnien do uruchamiania pliku ?> daj chown na siebie i chmod 777 i powinno działac jesli ext ,
ja mam i ext4 i ntfs i wszystko działa, jak skopiowałem gry to i one też działają,
http://i.imgur.com/eQiYz.jpg

@maxikaaz sformatowałem dysk PC-tem, następnie powtórnie do NSA, które sformatowało sobie go po swojemu, następnie ustawiłem statyczne IP (wcześniej było dynamiczne) i... o dziwo działa. Podmapowałem poszczególne katalogi ("admin" na razie nie chce się podmapować, coś z uprawnieniami).



Kupiłem go, bo stwierdziłem, że to najtańsze rozwiązanie dla moich potrzeb



Masz rację, to było "najmniej stresujące" rozwiązanie. Dzięki.



To na dysku wewnętrznym można zastosować partycję NTFS? Sorki za lamerskie pytania, ale nigdy nie walczyłem z tego typu sprzętem.

Hmm, no dobrze, dajesz "Otwórz" i co się dzieje? Dla systemu ten exec jest traktowany jak każdy inny na dysku więc dlaczego miałby się nie uruchamiać? Jak Ci teraz nie działają exeki to nie zadziałają jak i inny system na tym nasie postawisz. Zrób test - udostępnij folder na innym kompie w sieci i spróbuj z niego odpalić jakiegoś exeka. Przekonamy się wówczas o "sprawności" systemów w Twojej sieci, bo nadal uważam że problemem nie jest ten nas. Może antywirus blokuje wykonywanie exeków ze zdalnych lokalizacji?

Na zewn. dysku bez problemu można korzystać z ntfs.

widzę,że odwiedzający ten temat dzielą się na tych którzy mają Linux a w "małym paluszku" i takich jak ja czyli "ciemnych jak tabaka w rogu"...
do tych zaawansowanych mam prośbę...aby dotrzeć z poradą do Nas (tych drugich) trzeba bardzo łopatologicznie potraktować problem...bo stwierdzenie:
========================================================...."Gotowiec" linuksowy - masz przecież Debiana i Archa, linuksy bez udziwnień..."
======================================================
dokładnie nic nie mówi...:| skoro i tak nie mamy pojęcia jak to zainstalować...
co można dalej z tym zrobić...itp itd...

Ja gubię się w podstawowych rzeczach...nie wiem czy przez USB powinnam mieć dostęp do dysku np.na plazmie? czy podłączając w ten sam sposób będę miała widoczny dysk pod win 7 x64?
czy to całe USB (tył/przód) w ogóle działa? bo jak podpinam pendraka to dioda USB pali się na czerwono...wygląda tak jakby nie widział pendrive...

sprzęt RESETOWANY (dwa pendraki Kingston 2/4 GB) i nic...
ktoś napisał,że RESET nie działa tak jak powinien,że trzeba usunąć plik systemowy ręcznie ....ale jak,skoro nie mam do tych plików dostępu w "normalny sposób"? nawet z poziomu Total Commandera przez FTP...

i jak postawić na Apache stronkę na tym ustrojstwie? czy jest to możliwe?

pozdrawiam,dziękuję i proszę o wyrozumiałość... blondynka

Już mi działają. Nie wiem, czy pomógł format, czy wbicie ip na sztywno, ale już jest OK.
Przedtem po dwukliku, bądź po "otwórz" było coś takiego:

http://imageshack.us/photo/my-images/214/16989928.jpg/

Wszystkie maszyny w sieci "widziały" sieć jako domową, antywira wyłączałem, aby mieć pewność, że on nic nie blokuje, z innego kompa exeki działały, tylko ten nas miał problem. Mam świadomość, że ciężko się doszukać przyczyny, ale ważne, że już zaskoczyło. Sądzę, że był problem z adresami ip (były przydzielane dynamicznie). Dzięki wszystkim za cierpliwość. W razie "W" będę Was dalej nękał

jak ktoś ma konto na openrouter.info to niech poprosi o sprawdzenie opisu złącza serial. Mi wychodzi że jest GND|Pusto|RX|TX|VCC

Witam, jestem nowym posiadaczem nsa310. Kupiłem go w jednym celu. potrzebuje żeby co kilka dni dysk sieciowy wykonywał mi kopie określonego folderu który mam na komputerze. Zgdonie z tym co napisali na stronie zyxel.pl

ZyXEL NSA310 został wyposażony w bogate funkcje ochrony danych i tworzenia kopii zapasowych z komputerów podłączonych do sieci. Wystarczy raz ustawić harmonogram tworzenia kopii zapasowych, aby wszystko odbywało się całkowicie automatycznie.

Niestety jedyne co znajduje w pozycji menu to kopiowanie USB>NSA, oraz robienie kopi katalogów z NAS
pytanie.:
Możecie mnie pokierować jak skonfigurować dysk aby tworzył mi kopie określonego katalogu z komputera?

dzięki za pomoc

Zobacz, czy da się na nim zainstalować rsync. Jeśli tak, to później pójdzie z górki.

Te "bogate funkcje" to ściema marketingowa, soft jest cieniutki i brak w nim co najmniej połowy opcji dla uzyskania funkcjonalności o której piszą w reklamach. Pozostaje Ci albo instalacja ffp, albo (lepiej) ustawienie backupu na komputerze na dysk sieciowy którym będzie nsa. Ja korzystam z Cobian Backup, ale równie dobrze nada się narzędzie "Kopia zapasowa" wbudowana w system.

i tak zrobię, chciałem tylko uniknąć obciążenia komputera

ja ustawiłem w 7 żeby mi konkretne foldery backupował na sambę, ma swoją konto z hasłem więc i trwa parę minut zrzut kilka gb więc strasznego obciążenia niema i nawet ten zyxel da sobie z tym radę lajtowo

a czy ktoś ogarnął temat z napisami dlaczego niektóre działają a niektóre nie na sofcie 4.50?