Witajcie.
Czy ktoś próbował już zastosowania QoS do wirtualnej maszyny zbridgeowanej z siecią?
Chciałbym na czymś takim używać tylko p2p by móc jednocześnie w miarę komfortowo pracować na PC.
Chodzi o to by sam PC miał high priority, ale wirtualna na nim zainstalowana już tylko low priority.
Czy to ma szansę banglać?